Jutro nie idę do pracy. Ale zabieram szydełko, włóczki... i idę poprowadzić warsztaty w Centrum Praw Kobiet w Łodzi (ul. Piotrkowska 115). Dla wszystkich chętnych.
Tu nie chodzi o prawo do aborcji na życzenie. Tu chodzi o życie. Zarówno nasze, jak i innych bliskich nam kobiet - sióstr, córek, wnuczek, przyjaciółek...
Dokładnie ...
OdpowiedzUsuńZgadza sie, popieram!
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał, że wrócimy do Średniowiecza...
OdpowiedzUsuń