wtorek, 19 stycznia 2016

Smacznego!

Lubię słodkości :) Szczególnie dobrą czekoladę, kruche ciasteczka, ciasta różniste...
Tak kawy się napić do tego, koniecznie czarnej i gorzkiej. Pokusa, której staram się nie ulegać codziennie...

Na szydełkowe słodkości miałam ochotę od dawna. Ale zmobilizowałam się dopiero za sprawą zabawy Cykliczne Szydełko.



Wg instrukcji, ciasteczka miały być z kawałkami czekolady. Niestety, w moim mieście jest tylko jedna pasmanteria - a z powodu śniegów wyprawa po odpowiednią włóczkę do większego miasta była znacznie utrudniona.
Dlatego moje ciasteczka są czekoladowe, z kolorową lukrową posypką :)




włóczka - Jean Yarn Art
szydełko - 2,5 mm
koraliki z zapasów

talerzyk - tk maxx

6 komentarzy:

  1. Ciasteczka doskonałe!!! Super pomysł z koralikami. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Istne mistrzostwo! Wspaniałe cisteczka. Dziękuję za udział w naszych zajęciach.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie smakowite czekoladowe ciastka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Smakowite ciasteczka i ptasie mleczko, ale jaki cudny talerz :):)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Te ciasteczka są naprawdę szydełkowe?
    Myślę, że niejeden by się nabrał:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z posypką też smakowicie wyglądają :) Cieszę się, że instrukcja zachęciła do wykonania szydełkowych słodkości :)

    OdpowiedzUsuń